Wednesday, July 8, 2009

Lekcja zywej historii *** History lesson live









Kenneth Hitchcock odwiedził obóz Dachau po ponad 63 latach od jego wyzwolenia. Pozuje do zdjęcia na tle tablicy upamiętniającej jego 42 tęczową dywizje, której żołnierze wraz z innymi oddziałami oswobodzili obóz 29 kwietnia 1945 roku.

Kenneth Hitchcock visited camp Dachau after more than 63 years from its liberation. He poses for a photo in front of a memorial plaque in honour of his 42nd rainbow division, which together with other forces had liberated the camp on 29 April 1945.




Monday, March 16, 2009

La cote belge

... riviera belgijska subiektywnym okiem...

... from the subjective point of view...


Prawie.. *** Almost..

Spaceship

Za zimno..? *** Too cold..?


***

Architektura *** Architecture

Monday, March 2, 2009

BA-LO-NY!!! *** Balooooooons!

.. opanowaly ulice Anspach ostatniej niedzieli. Jak zwykle troche bardziej interesowali mnie ludzie:)

.. came to Anspach street last Sunday. I was, as usually, more interested in people:)












Sunday, March 1, 2009

Rynek staroci na Marolach *** Marche aux pouces in the Marolles

... krotko, bo bylo pieknie i cieplo, wiec uraczylismy sie kawa a moj zapal do robienia zdjec roplynal sie w 15 stopniach celsjusza. Slonce poruszylo radosc zycia w moich zylach i zwojach mozgowych, ehhh, la bella vita!

... this time short report as the weather was beautiful and warm so we went for coffee and my eagerness to take photos was dissolved in the temperature of 15 degrees. The sun digged out a lot of joy from my brain, ehhhh, la bella vita!






Saturday, February 28, 2009

Bruksela, ela, co niedziela... *** BXL on sunday, day...


Wszystkie male dzieci *** All little children


Ciezkie jest zycie turysty *** Hard life of turists


Lubie swiezy chlebek *** I like fresh bread


Na saint-josse *** In saint-josse


Pochylone *** Bent


Szybko *** Quickly


Oni patrza na nie *** Boys look at girls

Sunday, February 15, 2009

35mm na Marolles * 35mm in Marolles

.. czyli czesc druga na brocante (pchlim targu) w Brukseli. Jest zabawa oraz konstatacja, ze ludzie kupujacy wogole mnie nie widza! Gorzej ze sprzedawcami - jak nie maja klientow to rozgladaja sie dookola i czasem hukna, ze trzeba pytac o pozwolenie na robienie zdjec:) Prace zakonczylam przemila rozmowa z jednym ze sprzedawcow, jego synem i prawie-szwagrem. Zostalabym dluzej gdyby nie przenikajace ziiiiiiimmmmnnnnnooooooo......... Ciag dalszy za dwa tygodnie.

.. and the second part at the brocante (marche aux pouces or floemarkt:) in Brussels. I had fun and conclusion that buyers do not see me at all! It was more difficult with sellers - if they do not have clients thay look around and scream: "Il faut demander l'autorisation pour faire des photoooooos!":) I finished by talking to one of the sellers, his son and almost-brother-in-law. I would have stayed longer but again - it was verrrryyyyyy cold............ To be continued in 2 weeks.










Monday, February 9, 2009

PRZYloty - ODloty

No, doleciec po swietach do Brukseli bylo ciezko, oj ciezko - zmrozilo, sypnelo sniegiem i 6cm37mm tejze wywolujacej u mnie radosc substancji sparalizowalo Belgie na kilka godzin, lotniska oczywiscie nie wylaczajac. Czekajac na bagaz okolo 2 godzin zrobilam se kilka fot towarzyszy niedoli. Gola noga mlodzienca na drugim zdjeciu byla bardzo opalona wymykajac sie z ogolnego kontekstu zimy, wiatru, sniegu.... pozazdroscilam tych rozgrzanych sloncem plaz:)





a to juz poczciwe Charleroi kilka dni temu

Sunday, February 1, 2009

35mm

.. zastosowalam na dzisiejszym spacerze zakleiwszy nieco jeden z posiadanych zoomow, ustawilam sobie wszystko do hiperfokalnej przy przeslonie f/11 no i z mojego aparatu wspomagajacego wszystkie parametry robienia zdjec zrobil sie prawie prosty a przede wszystkim bardzo szybki dalmierz (no oczywiscie gabaryty nie te.....:) Testuje ta ogniskowa, bo w zamysle mam zakup prawdziwego dalmierza z jakims obiektywem - np. 35mm. No, a efekty tych krotkich zmagan (bo bylo tak zimno, ze nie moge.....) ponizej. W wiekszosci przypadkow bylam za daleko od ludzi i jeszcze mam kilka innych uwag, ale to dopiero poczatek:)