PICNIC

Władza *** Power

Rzeczywistość nie jest tym, czym się wydaje..

W stronę słońca *** Into the sun

czwarta nad ranem.. może sen przyjdzie.. może mnie odwiedzisz..

La Push#4

Poznań

Gdzieś//egzotik//

***




***




***





***

La Push #3

Idaho #2

Vancouver#2

Inspiracje/tions

Zdjęcia pejzaży powinny nadawać się do zamieszkania, a nie do zwiedzania. Nie powinny więc przypominać zdjęć robionych do przewodnika, ale raczej do pamiętnika.

(R. Barthes za Beatą Łyżwą-Sokół)

***

Photos of landscapes should be made for living in them not for looking at them. So they should not look as photos taken for a guide but rather for a diary.

(R. Barthes after B. Łyżwa-Sokół)

La Push #2

La Push #1

Idaho#1

Dark side of the moon in Vancouver

Seattle2

Seattle1

Koniec szkoły! *** The school is over!

Mniej znaczy więcej *** Less means more

.. w fotografii i nie tylko. Wiele razy usłyszałam to bardzo mądre stwierdzenie na zajęciach edycji materiałów zdjęciowych prowadzonych przez Tomasza Tomaszewskiego. Wybitny polski fotoreporter, którego zdjęcia można (mówiąc ściślej TRZEBA!) zobaczyć tutaj, tak oto wybrał i ułożył materialik z kilkunastu zdjęć, które mu podsunęłam. Dla zainteresowanych tym, z czego wybrał mistrz, wszystkie są dostępne tutaj.

.. in photography and not only. I heard this wise phrase many times during photo edition workshops run by Tomasz Tomaszewski. Polish outstanding photographer, whose photos can be (in fact MUST BE!) seen here, chose below set from around 20 pics which I showed him. If you are interested in seeing which photos were chosen from all taken, click here.

BLOG reaktywacja..!!

... po rocznej przerwie wracam na tą stronę, bo trochę mi brakuje ostatnio i mini-pisania i foto-postowania. Poprzedni post przygotowany "na zaliczenie" w szkole zainspirował mnie do zmian - oprócz nazwy i wyglądu chcę obok własnych zdjęć prezentować także to, co mi się podoba, co cenię, co mnie rzuca na kolana.. w fotografii oczywiście. Więc idziemy szerzej, ale będzie to ciągle fotografia i to, co wokół.

A żeby nie bylo tylko tekstowo to załączam fotke mojego najnowszego znaleziska:)

... after one-year spontaneous break I am coming back to this page as I miss my mini-writing and photo-posting. The previous post here prepared as an assignment for a school inspired me to change the formula of this blog - apart from my photos I want to present also all this what I like, what I admire, what is awe-inspiring, from sublime to profound.. in photography. So we go broader but all at the heart of photography and around.

And to add something to the text (this is a photo blog!) I attach a photo of my newest 'friend':))

Iran oczami Iranki *** Iran with Iranian eyes

... czyli Shadi Ghadirian, która zamieszkując w swoim ojczystym, autorytarnym i niedemokratycznym kraju, szuka sposobów krytyki jego systemu i wartości. Artystka jest autorką kilku cykli fotografii skupionych wokół sytuacji kobiet w Iranie, ich tożsamosci, dnia codziennego i miejsca w społeczeństwie oraz rodzinie. Najbardziej spodobały mi się poniżej pokazane cykle. Ale Shadi Ghadirian wróci jeszcze na ten blog.

... Shadi Ghadirian, who living in her mother land, autoritiarian and not democratic, looks for ways to criticise the system and its values. The artist is an author of several photo series on the situation of Iranian women, their identity, everyday life and the place in the family ans society. I like the most two series presented below. But this is not all - Shadi Ghardian will come back to this blog.

"Like every day"





"(Nil, Nil)"